Dobre życie czyli jakie? Część 2: szczęście?
Ziółkowska-Szyszło K
Gabinety Specjalistyczne, Instytut Sportu i Nauki w Poznaniu
Dążąc do dobrego życia odwołujemy się do różnych pojęć, definicji, wyjaśnień, koncepcji i kryteriów oceny. Mamy pokaźny wachlarz opcji do wyboru i to z wielu źródeł. Rzućmy, więc okiem na to, co jest do wzięcia.
Dobre życie to szczęśliwe życie, przeżywanie szczęścia.
Jak wynika z obserwacji rzeczywistości i badań, szczęście można uznać za jedną z najważniejszych przesłanek sukcesów w różnych obszarach aktywności człowieka, zdrowia psychicznego i fizycznego, motywacji do współpracy z innymi i prospołeczności. Jest więc istotnym zasobem.
KONCEPCJA SZCZĘŚCIA NR 1
Szczęście to stopień, w jakim osoba lubi swoje własne życie (3).
Przesłanie od Eda Deiner’a:
- zadbaj o satysfakcję z własnego życia poprzez osiąganie jak najwyższego poziomu zgodności na linii: własne standardy – faktyczny stan własnych spraw; Twoje będzie tym większe, im większa będzie ta zgodność;
- spraw byś przeżywała/przeżywał jak najwięcej emocji pozytywnych, przyjemności i to często;
- staraj się zachować jak najwyższy poziom pozytywnej afektywności czyli utrzymuj istotną przewagę doświadczania przyjemności, pozytywnych emocji nad pulą przeżywanych emocji negatywnych.
Wyniki jego badań pokazują, że przeważająca część ludzi jest szczęśliwa przez większość swego życia oraz że bardziej miarodajnym wskaźnikiem szczęścia jest duża częstotliwość przeżywania pozytywnych emocji niż ich wysokie nasilenie. Zatem szczęśliwy człowiek to raczej ktoś, kto systematycznie doświadcza pozytywnych emocji o umiarkowanej sile niż ten który od wielkiego dzwonu przeżywa je w wersji bardzo intensywnej.
Wyzwania koncepcyjne:
- W krótkiej perspektywie czasowej ocena własnego życia jest mniej stabilna niż w długiej – która jest bardziej miarodajna?
- Pozytywny afekt jest związany z wieloma innymi czynnikami, nie uwzględnionymi w tym podejściu – w grę wchodzi multum zjawisk psychicznych i warunków środowiskowych.
- Oceny dokonywane przez podmiot, niosą ryzyko błędów, pomniejszających czy eliminujących ich trafność i/lub rzetelność.
KONCEPCJA SZCZĘŚCIA NR 2 – CEBULOWA TEORIA SZCZĘŚCIA
Szczęście to dynamiczny organizmalny mechanizm adaptacyjny zapewniający jednocześnie emocjonalną elastyczność i stabilność (nie jest stanem psychicznym).
Autor pogodził zjawisko zmienności ze stałością dobrostanu. Model Janusza Czapińskiego zakłada, że szczęście ma 3 aspekty, które uporządkował warstwowo, na podobieństwo warstw cebuli:
- najgłębsza warstwa, rdzeń poczucia szczęścia, to wola życia – biologicznie zdeterminowana zdolność do konstruktywnego radzenia sobie (zasób adaptacyjny)
- środkowa warstwa to uogólnione odczucie dobrostanu/szczęścia;
- zewnętrzna warstwa to bieżąca ocena sytuacji prowadząca do aktualnego poczucia szczęścia; składają się na nią tzw. satysfakcje cząstkowe (np. z życia osobistego, stanu finansów, kondycji zdrowotnej, osiągnięć zawodowych, wyników sportowych).
Słówko od Czapińskiego:
- aspekty szczęścia w określonej kolejności podlegają wpływom i są podatne na naruszenie lub zmiany w różnym stopniu
- aktualne poczucie szczęścia ulega najłatwiej zmianom i jest stale naruszane, ponieważ jest zależne od warunków życia (wskazówka sama się nasuwa – kształtuj swoje warunki życia)
- ogólne poczucie szczęścia w mniejszym stopniu ulega zmianom (w przypadku permanentnie działających czynników też ulegnie zmianie)
- wola życia nie ulega zmianie pod wpływem zdarzeń (ewentualnie w stopniu nieznacznym), ma funkcję stabilizującą i umożliwia konstruktywne działanie nawet w obliczu obniżenia ogólnego i bieżącego poczucia szczęścia; zapobiega depresji i samobójstwu
- istnieje zależność pomiędzy ogólnym dobrostanem, a warunkami życia – niesie ona ze sobą potencjał do czynienia przez podmiot pozytywnych zmian w swoim życiu, tym samym do zwiększania poczucia szczęścia; kiedy odczuwamy dobrostan chętniej i skuteczniej zmieniamy warunki życia na lepsze, z drugiej strony zmieniając warunki życia możemy osiągać większe poczucie uogólnionego szczęścia
- badania potwierdzają, że czas leczy rany.
Model ten wyjaśnia zmienność i stałość doświadczanego szczęścia, dzięki uwzględnieniu dwóch odrębnych procedur regulacji stanu emocjonalnego organizmu. Jedna procedura (uogólnione odczucie dobrostanu/szczęścia) bazuje na wewnętrznej stymulacji – na woli życia, druga (bieżące poczucie szczęścia) na danych zewnętrznych. Współwystępowanie ich obu pozwala ludziom doraźnie reagować na zdarzenia, sytuacje i zarazem na utrzymywanie samopoczucia na poziomie dającym możliwość działania bez względu na aktualne zdarzenia, sytuacje.
KONCEPCJA SZCZĘŚCIA NR 3 – 3 POSTACIE SZCZĘŚCIA
Seligman zmienność i stałość doświadczanego szczęścia wyjaśnia jego 3ema postaciami.
W długiej perspektywie szczęście wykazuje stabilność, bo w reakcji na nowe warunki nie tyle zmienia się jego poziom, co forma, w jakiej jest ono przeżywane.
Zgodnie z tą koncepcją masz do dyspozycji 3y formy szczęścia:
- pozytywne emocje;
- poczucie sensu;
- zaangażowanie.
Przy czym, to poczucie sensu i zaangażowanie bardziej przyczyniają się do ogólnej oceny życia. Nie ogranicza się ona jedynie do przyjemnościowego aspektu i uwzględnia fakt iż przeżywanie kłopotów/wyzwań towarzyszy szczęściu – zmaganie się z trudnościami może być widziane jako nieodłączny jego element.
Jak zadbać o POCZUCIE SENSU SWEGO ŻYCIA?
Zaspakajając cztery najważniejsze potrzeby egzystencjonalne i to w różnych aspektach swojego życia:
- potrzebę posiadania celu – zyskasz coś, co pozwoli Ci ukierunkować swoją aktywność i szeroki wachlarz działań;
- potrzebę realizowania wartości – będziesz robić to, co uważasz za wartościowe, dobre;
- potrzebę kontroli – posiądziesz poczucie wpływu na siebie i otaczającą rzeczywistość (oby adekwatne);
- potrzebę samoakceptacji.
Pamiętaj to co przynosi poczucie sensu życia niekiedy nie jest przyjemne, bywa wyczerpujące, męczące np. tworzenie innowacyjnych rozwiązań, opieka nad chorymi, nauka przedmiotu obowiązkowego, który nie budzi naszego zainteresowania – patrz zatem na to co robisz z krótko- i długofalowej perspektywy. Wystrzegaj się dokuczliwego i długotrwałego deficytu w zakresie przyjemności i sensu, bowiem prowadzi to do poważnego obniżenia jakości życia.
Jak zadbać o ZAANGAŻOWANIE?
Weźmy za punkt wyjścia to, że opisywane jest ono jako zjawisko auto-derminacji i tzw. flow czyli stan przepływu. Auto-determinacja to doświadczanie własnych pragnień, stojących za celami osobistymi. Podkreśla się jej związek z potrzebami autonomii, kompetencji i więzi z innymi:
- definiuj swoje pragnienia, pozostawaj z nimi w mentalnym kontakcie (możesz się wspomagać pomocami wizualnymi np. mapa marzeń, kolażem wizji zawodowej, symboliczną fotografią) i przekuwaj je na cele; realizuj i pragnienia, i cele, świętuj dokonania;
- osiągaj samodzielność i niezależność, przy jednoczesnym kontaktowaniu się z ludźmi i budowaniu trwałych relacji z nimi;
- świadomie rozwijaj swoje kompetencje życiowe i zawodowe (z grubsza rzecz biorąc chodzi o: ich świadomość, definiowanie luk rozwojowych, planowanie rozwoju i rzeczywiste uczenie się).
Flow czyli stan przepływu to głęboka koncentracja na działaniu ze względu na nie samo.
Żebyś mogła/mógł sobie zaaplikować sobie flow musisz spełnić kilka warunków:
- podejmowana czynność jest dla Ciebie ważna;
- potrafisz ją biegle wykonać;
- jesteś ukierunkowana/ukierunkowany na przekroczenie dotychczasowych osiągnięć w danym zakresie.
Dla przykładu:
Jeśli zabierasz się do przyszycia guzika, tylko dla tego, że odpadł i nie ma kto Cię w tym wyręczyć, a ponadto Twoje umiejętności szycia sprowadzić można do nawlekania igły po podjęciu co najmniej 5ciu prób i niezbornego przetykania jej, przeżywasz irytację i znudzenie, flow Ci nie grozi. Jeśli jesteś miłośniczką/miłośnikiem Nordic Walking, opanowałaś/opanowałeś sztukę chodzenia z kijami i potrafisz regulować intensywność treningu, czerpiesz przyjemność z tej aktywności i wiąże się z nią wysoki poziom pozytywnej afektywności, do tego jeszcze chcesz wziąć udział w charytatywnym Marszu dla Julki na dystansie 30 km i systematycznie przygotowujesz się do tego wyczynu, to zapewne doświadczasz flow.
Kolejna garść przydatnych wskazówek:
- utrzymuj swoje zaangażowanie na optymalnym poziomie;
- działaj proaktywnie – bądź aktywna/aktywny; działaj zamiast czekać, zwlekać czy unikać; wprowadzaj w swoje życie pozytywne doświadczenia i zapobiegaj rutynie, prowadzącej do hedonistycznej adaptacji;
- eliminuj czynniki, które Cię demotywują;
- pokonuj, a jak to możliwe to eliminuj przeszkody, podchodź do wyzwań;
- dbaj o wyrazistość emocjonalnego efektu aktywności poprzez wykorzystanie kumulowania reakcji emocjonalnych z małych/drobnych zdarzeń dnia codziennego;
- dobieraj aktywności do celów osobistych i wartości oraz dążeń, także tych akcentowanych przez naukę;
- bierz udział w programach trwałego podwyższania poczucia szczęścia lub stwórz własny (samodzielnie lub z pomocą specjalisty).
Nie bez powodu istnieją pojęcia: dążenie do szczęścia, poszukiwanie szczęścia.
Literatura:
- Czapiński J. Psychologiczne teorie szczęścia. W: Czapiński J red. Psychologia pozytywna. Nauka o szczęściu, zdrowiu, sile i cnotach człowieka. Warszawa: Wydawnictwo Naukowe PWN, 284-301 (2004).
- Cebulowa teoria szczęścia: Janusz Czapinski at REDxWarsawSalon (25.05.2020 r.) https:// www.youtube.com/watch?v=BOGH0ZcmjI0
- Trzebińska E. Psychologia pozytywna. Warszawa: Wydawnictwa Akademickie i Profesjonalne s. 46-52, 124-128 (2008).